SPERSONALIZOWANY KREM DIY? MY CREAM OD DELIA



Witam wszystkich! 
Po długiej blogowej nieobecności wpadam z czymś, 
czego jeszcze na rynku kosmetycznym nie było!
 [...przynajmniej ja o tym nie wiem!]








Delia Cosmetics wyszła na przeciw osobom, które z różnych względów nie mogą dobrać odpowiedniej pielęgnacji do swojego typu urody! Ja sama mam ten problem, 
więc moja ekscytacja jest jeszcze większa!








Zamysł serii My Cream jest taki, że mamy bazę i składniki aktywne, które w połączeniu 
tworzą kosmetyk spełniający nasze potrzeby. Każda baza zawiera masło shea i jest prawie 
w 100% ze składników pochodzenia naturalnego!

Poniżej opowiem Wam trochę o bazach, poszczególnych składnikach, jak to zrobić 
i dlaczego to takie idealne rozwiązanie!







Zacznijmy od baz do kremu. Mamy do wyboru trzy możliwości, różniące się bogactwem formuły, czyli ULTRA-SOFT, MEDIUM i STRONG









ULTRA-SOFT - lekka, kremowo-żelowa formuła; przeznaczona do każdego rodzaju cery, szczególnie dla tłustej i problematycznej; formuła odpowiednia pod makijaż.








MEDIUM - kremowa formuła; dedykowana dla każdego rodzaju cery w szczególności 
dla normalnej i mieszanej; nadaje się jako baza pod makijaż








STRONG - gęsta, bogata formuła; każdy rodzaj cery, w szczególności dla skóry suchej
 i odwodnionej; sprawdzi się też jako maska









Teraz kilka słów o składnikach aktywnych. Mamy do wyboru aż 7 komponentów!
 [...ja dostałam sześć. Brakuje tu tylko oleju konopnego]

                                                                            1 - Retinol 
                                                                            2 - Witamina C
                                                                            3 - Koenzym Q10
                                                                            4 - Kwas hialuronowy
                                                                            5 - Kolagen
                                                                            6 - Peptydy
                                                                            7 - Olej konopny








RETINOL - zmniejsza widoczność zmarszczek; ujędrnia, rozświetla wygląd.








WITAMINA C - pielęgnuje, pomaga uzyskań jednolity koloryt skóry, rozświetla, 
nadaje zdrowy wygląd.








KOENZYM Q10 -pielęgnuje, spowalnia procesy starzenia, wygładza, zwiększa elastyczność.








KWAS HIALURONOWY - nawilża, wygładza, zmniejsza widoczność zmarszczek, ujędrnia.








KOLAGEN - zmniejsza widoczność zmarszczek; zwiększa sprężystość i jędrność. 








PEPTYDY - zmniejszają widoczność zmarszczek, zwiększają jędrność i gładkość. 

Teraz Wam pokaże Wam moje IDELANE kremy!








KREM NA DZIEŃ 1 - baza ultra soft, czyli najlżejsza formuła, a w niej peptydy i retinol
Jest to lekka propozycja na dzień lub jako baza pod makijaż. 








KREM NA DZIEŃ 2 - używam go zamiennie z kremem na dzień 1; jest to mój faworyt, ponieważ baza medium jest najlepsza dla mojej mieszanej cery, a co więcej są tu składniki rozjaśniające moje przebarwienia, także jestem zachwycona opcją DIY w milionie procent! 
No i też na spokojnie można używać średniaczka jako bazy pod makijaż.








KREM NA NOC - najbardziej treściwa baza - strong i składniki naprawiające moją cerę jak śpię, czyli kwas hialuronowy i kolagen. Wybrałam tę opcję na noc, ponieważ nie cierpię ciężkich kremów na dzień!  A w nocy niech sobie tam działa.








Podsumujmy! 

To domowe laboratorium dało mi dużo radochy i co więcej wynikiem tych eksperymentów
 są 3 kremy stworzone w kilka chwil w stu procentach odpowiadające moim potrzebom! 
Każdy słoiczek podpisałam pod spodem, bo mam bardzo dobrą pamięć, ale krótką, 
więc napisałam co tam się znajduje i kiedy był zrobiony. 

My Cream znajdziecie w Hebe i oczywiście na Sklep Delia

Klikajcie i twórzcie! 







 





























Komentarze

Popularne posty