Przyciągające mani z lakierami hybrydowymi Palu

Moja kolekcja hybryd Palu powiększyła się o 5 nowych kolorów. 

Tym razem postawiłam na same lakiery magnetyczne, czyli cat eye. 

Ogólnie kolekcja liczy siedem kolorów. Ja mam sześć z nich (jeden z nich pojawił 

się w poprzednich postach). Oczywiście, porządany efekt uzyskamy tylko przy użyciu specjalnego magnesu.  Podoba mi się to, że nie potrzebują one czarnego 

(lub innego podkładu) - są samowystarczalne. 

M200 - dość enigmatyczny kolor. Dla mnie jest to deliaktny brąz idące w stronę takiej winnej czerwieni. Odpowiednia, średnio gęsta formuła pozwala na dokładne pokrycie płytki bez zalewania skórek, a mocna pigmentacja daje możliwość nałożenia cienkiej, 

dobrze kryjącej warstwy.

M600 - jeżeli lubicie odcienie fioletu idące w różowe tony to nie mogliście lepiej trafić! Nawet bez użycia magnesu daje cudny, metaliczny kolor. 

M601 - prawdziwy fiolet! Chociaż zdjęcie mówi co innego... No niestety aparat zjada kolory, ale mam nadzieję, że nie jest tak źle. 

M700 - mnie się kojarzy z pięknym niebieskiem jeansem. W roli kociego oka sprawdza

 się mega oryginalnie. 

M800 - ciemny odcień zieleni, nieco wpadający w turkus. 

A tak wyglądają wzorniki wszystkich kolorów: (od góry) M200, M600, M601, M700, M800.

Lakiery Palu są jednymi z moich ulubionych! Również i te mnie nie zawiodły.

Konsystencja, nasycenie, pędzelek - wszystko składa się w jedną idealną całość!