Piękne i zadbane paznokcie - lakiery hybrydowe Tifton

Dziś mam dla Was wpis na temat lakierów hybrydowych marki Tifton. 

Paczuszkę dostałam jakiś czas temu...ale musiałam je najpierw sprawdzić :)

Tak, więc jak widać na załączonym obrazku w przesyłce znajdowały się trzy lakiery:

- 007 Burgundy

- 002 Red Dream

- 043 Hologram

+ cleaner

Kolory były dla mnie niespodzianką, ale i tak zakochałam się w nich bez pamięci.

007 Burgundy

Za co ko kocham? Za to, że jest hmmm...burgundowy...ale to nie wszystko!

Zawiera on w sobie drobniusieńkie świecidełka, które dają taką perłową poświatę, 

ale nie do końca...na pewno wiecie o co mi chodzi! Za tą oryginalność kocham go najbardziej! Krycie ma pełne, tradycyjnie nakładany dwiema cienkimi warstwami,

daje sto procent pokrycia płytki paznokcia. Pędzelek odpowiedniej wielkości i miękkości sprawia, że produkt nakłada się bez problemów - zwłaszcza przy skórkach.

002 Red Dream 

Nazwałam go truskawkowa czerwień. 

No takiego cudnego odcienia to jeszcze nie miałam. 

Kojarzy mi się z latem i takim ciepełkiem... no i z truskawkami, serio!

No kocham! [Ostatnio jakaś kochliwa się zrobiłam...]

Jest to lakier bez drobinek, kryjący. Tak samo jak poprzednik daje sto procent krycia

 po dwóch cieniutkich warstwach. 

Pędzelek odpowiedniej długości i miękkości pozwala na idealne 

nałożenie produktu. 

043 Hologram 

Tutaj chyba napisze tylko, że to moja holograficzna miłość! 

[Dużo miłości w tym poście... ale inaczej być nie może]

Lakier na przezroczystej bazie zawierający dość duże drobiny o różnych kolorach. 

W większości przebiją delikatny róż, ale jak się przyjrzycie, to zobaczycie takie holo drobiny.

Jak na lakier drobinowy przystało, najlepiej nałożyć go na jakiś lakier bazowy, lub na sam paznokieć... możliwości są nieograniczone! 

Na sam koniec powtórzę, że kocham te lakiery jak jeden!

Naprawdę są warte uwagi i każdy, kto trochę lubi hybrydowe przygody powinien 

je mieć w swojej kolekcji!