Wygładzenie i mat - Ingrid Make Up Base Smoothing & Mattifying






Dzięki drogerii Horex miałam okazję testować jedną z sześciu baz pod makijaż marki Ingrid. Trafiło, że dostałam bazę Make Up Base Smoothing & Mattifying
Akurat ten produkt już jakiś używam, więc mogę o niej trochę powiedzieć. 










Zaczynając od danych technicznych: solidne, szklane opakowanie skrywa 30 ml produktu. Wygodna pompka znacznie ułatwia aplikację oraz odmierza odpowiednią ilość produktu 
na jedno użycie. Konsystencja jest bardzo przyjemna: taka silikonowo-żelowa. 
Przy rozprowadzaniu na twarzy już pod palcami czuć niezwykłą gładkość. Ma prawie
 nie wyczuwalny zapach, więc jak najbardziej na plus. Jest bardzo wydajna. 










Po nałożeniu na twarz daje błyskawiczny efekt wygładzenia i matu. Chociaż u mnie 
jest to tylko strefa T, ale widać różnicę. Nie zauważyłam, żeby nie polubiła się z jakimś podkładem (mam różnie marki zarówno te tańsze jak i droższe). Przedłuża trwałość makijażu. Pomimo tego, że jest to produkt matujący, nie zapycha porów i jest bardzo lekka. Nie wysusza ani nie ściąga skóry. Dzięki temu, że sama w sobie jest przezroczysta, nadaje skórze piękny, zdrowo matowe wykończenie (nie mylić z kredową suchością!!!). 
Moża ją stosować jako samodzielny kosmetyka do twarzy, nie nakładając na nią podkładu.










Podsumowując- lubię tę bazę i zazwyczaj zawsze ją mam w swoich zbiorach. 
Myślę, że spokojne mogę Wam ja polecić. Ja jestem z niej mega zadowolona!

Zajrzyj na 





Komentarze

Popularne posty