Charbonne - linia lakierożeli Gabrielle Nails
Mam w końcu dla Was kilka słów o linii lakierów hybrydowych
Charbonne firmy Gabrielle Nails.
Są to -jak nazywa producent - lakierożele, czyli posiadają właściwości zarówno tradycyjnego lakieru (sposób nakładania), jak i żelu (utwardzenie w lampie UV/LED).
W dobie hybryd to dla nas jasne, ale postanowiłam to wyjaśnić,
ponieważ na opakowaniach również widnieje napis "lakierożel".
W mojej przesyłce znalazłam trzy kolory, o których troszkę opowiem.
Pierwszy kolor to nr. 83 - brudny róż na każdą okazję. Zaliczyła bym go do nudowych.
Bez żadnych drobinek, kolor kryjacy. Posiada standarowy pędzelek, jest dość rzadki,
więc nakładanie nie spraiwa problemów (jeżeli chodzi o pędzelek. Ze względu na konsystencję musimy uważać, aby nie nabrać go zbyt dużo, bo zalejemy skórki.
Lakier 78 to rzecudny, mleczny róż z maleńkimi, złotymi drobinkami, które subtelnie
się mienią, dając niesamowity efekt. Lakier pół transparentny, więc trzeba nałożyć kilka warstw lub zrobić podkład z jakiegoś jasnego koloru. Nie mówiłem tego przy poprzedmin kolorze, ale pomimo ich hybrydowego charakteru mają zapach lakieru tradycyjnego.
Co prawda nie tak intensywny, ale jednak jakiś jest.
I na koniec szarość idealna, czyli 112. Rzadko, który odcień szarości mi się podoba...
ten odcień bardzo przypadł mi do gustu! Nie za jasny, nie za ciemny... taki w sam raz!
Lakier kryjący, konsystecja jak przy dwóch poprzednich - dość rzadka.
Lakiery Charbonne od Gabrielle Nails są dla mnie zupełną nowością.
Po tych trzech kolorach mogę stwierdzić, że zapowiadają się super!
Mam nadzieję, że do mojej kolekcji dojdzie jeszcze kilka buteleczek!
ja mam chyba 20 albo więcej buteleczek, ale wszystko ze starej formuły i poza tym że zdejmowanie jest kiepskie, bo nie odmaczają się w acetonie to jestem z nich zadowolona. Czekam na Twoją opinię jak już ściągniesz pierwszą partię z pazurków :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują : )
OdpowiedzUsuń