Mineralny makijaż twarzy z Annabelle Minerals
Nadszedł czas na rcenzję!
Jakiś czas temu dstałam przesyłkę od Annabelle Minerals.
Od razu wspomne, że jest to polska firma kosmetyczna produkująca wyłącznie
produkty minralne, nie zawierające zbędnych składników
(parabenów, sztucznych barwników, silikonów itd).
Miałam ten zaszczyt wybrać prokukty, więc wybrałam podkład kryjący
Natural Fairest oraz zestaw miniaturek podkładów matującyh Go Matte.
Bardzo, żałuję, że po dokonaniu wyboru pojawił się set z miniaturami podkładów kryjących, ale to nic straconego! Kolory są niemalże identyczne :)
Wybierając podkład kryjący miałam wiele dylematów. Tyle opcji kolorystyczny do wyboru
a ja nie miałam pojęcia jaki w końcu ton ma moja skóra ... tym bardziej wiadomo
jak wygląda dobieranie online...Ale nie uwieżycie! Po otwarciu paczki okazało się,
że ten podkład, który wybrałam - Natural Fairest - jest idealny!
Nie ma najmniejszego odcięcia na żuchwie!
Nie dość, że to mój pierwszy raz z minerałami to jeszcze udało mi sie znaleźć swój ideał...
Jestem z siebie mega dumna!
Dobra, przejdźmy do rzeczy bardziej istotnych,
niż niezdefiniowany do tej pory kolor mojej skóry...
Ten niepozornie wyglądający podkład ma wielką moc! Wiem, że niektórzy są sceptycznie nastawieni do tego typu kosmetyków, ale ja Was przekonam do jego pozytywnych cech !
Tak, to jest zdjęcie mojej skóry. Z lewej strony zupełnie naturalna z prawej strony z podkładem kryjącym Natural Fairest. Zaaplikowałam dwie cienkie warstwy i już jest efekt! Mam nadzieje, że to widzicie. Oczywiście stopień krycia można budować wedle uznania. Najważniejsze jednak, żeby to robić cienkimi warstwami tzn. z małą ilością produktu na raz.
Podkład mineralny ma to do siebie, że trzeba go dobrze wpracować w pędzel i później nanosić kolistymi ruchami na twarz. Zaaplikowany podkłd widać za kolka sekund, kiedy połączy się z naszą skórą. Do nakładania polecam pędzel kabuki, flat top lub short top (wszystkie dostępne na AnnabelleMinerals.pl ) Utrwalamy go jak tradycyjny podkład
-ja to robię np. pudrem ryżowym.
Długo się trzyma, nie ciastkuje w mojej problematycznej stredie T,
,więc czego chcieć więcej?
Podkład szczególnie nadaje się dla osób zmagających się z trądzikiem,
bowiem nie zatyka porów!
Składniki znajdujące się w podkładzie to mika -odpowiedzialna za rozświetlenie, matujący tlenek cynku, dwutlenek tytanu -chroni przed promieniowaniem UV na poziomie 15 SPF oraz nadający kolor tlenek żelaza - ultramaryna.
Dzięki zwiększonej zawartości dwutlenku tytanu skutecznie zakrywa przebarwienia
i wszelkie niedoskonałości.
Spokojnie mogą go używać osoby o cerze suchej.
Przejdźmy teraz do przeglądu niemalże wszystkich kolorów z całej kolekcji podkładów matujących Annabelle Minerals.
Świetnym rozwiązaniem jest możliwość zakupu takiego zestaw zanim
zdecydujemy się na pełnowymiarowy produkt. Dzięki niemu możemy dobrać idealny
ton oraz odcień.
Zacznijmy od kolorów z gamy Sunny.
Mamy tutaj cztery odcienie Light, Fair, Fairest oraz Cream.
W każdej gamie będą te same poziomy odcieni więc nie będę ich powtarzać.
Golden.
Natural (mój kolor to natural Fairest).
oraz Beige.
Mam nadzieję, że widzicie różnice pomiędzy tymi odcieniami.
Robiłam wszystko co się da, żeby wydobyć rzeczywiste kolory tych podkładów.
Z mojej strony jest to produkt warty polecenia!
On nie jest wcale trudny w uzytkowaniu, jest poprostu inny.
I wbrew pozorom aplikacja jest szybsza, niż podkładu płynnego.
Kwestia wprawy, której można nabrać bardzo szybko!
Te i inne produkty oraz akcesoria znajdziecie na
Komentarze
Prześlij komentarz